Czy uważasz, że każdy tatuator powinien potrafić malować i robić to w wolnym czasie czy w dzisiejszych czasach by stać się uznanym artystą w świecie tatuażu ta umiejętność wcale nie jest potrzebna?
Zdecydowanie nie musi. Rysunek to przydatna umiejętność, ale wypierana już technologia. Tatuujemy i za to jesteśmy „oceniani”. Niewielu klientów zastanawia się jak powstał pomysł/projekt jego tatuażu, bo ten stał się masowym produktem. Ludzie płacą i wymagają (czasami) dobrej pracy. Nikt nie mierzy nas miarą malarzy 😉
Tatuowanie innych jest niewątpliwie formą sztuki. Czy jest jeszcze jakaś inna forma sztuki, którą wykonujesz?
Tatuowanie w moim przypadku dalekie jest od sztuki, a ja sam bardzo ostrożnie używam tego słowa. Bycie „artystami” zostawiam innym. Ale wracając do pytania – rysuję, zdarza mi się malować, ostatnio zdarza mi się pracować w glinie. Masę czasu spędzam w warsztacie z żywicami i drewnem.