Cześć Adam, na początku chciałabym Ci podziękować. Jakiś czas temu, trafiłam na dość długie przymusowe wakacje. Przez bez mała półtorej roku, jedną z 5 rzeczy jakie mogłam na siebie zakładać, była koszulka Ink4U z mocnym projektem Joanny Zielińskiej, którą akurat miałam w swoim bagażu. Lato,dwie zimy, pranie w najgorszej jakości proszkach, niemal codzienne noszenie, zakładanie 68 warstw ciuchów na siebie- nic jej nie zajechało. Do dzisiaj wygląda niemal jak nowa. Dobra rekomendacja, co?
Dość rzadkie jest to aby firmy streetwearowe charakteryzowała tak mocna jakość. Czy od początku było to założenie marki INK4U ? Aby wraz z dość konkretną identyfikacją wizualną szedł tej jakości produkt?
Ink4u założyłem w 2016 jako prawdziwy amator. Znalezienie dobrej jakości materiałów wymagało dużo nauki oraz prób i błędów. Na dzień dzisiejszy udało się dopracowywać jakość do potrzeb klienta. Często słucham Waszych uwag i dzięki temu Ink4u staje się co raz lepsze.